Broken Clouds

4°C

Kołobrzeg

25 kwietnia 2024    |    Imieniny: Marek, Jarosław, Wasyl
25 kwietnia 2024    
    Imieniny: Marek, Jarosław, Wasyl

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

mieczkowska kołobrzeg

To miała być pierwsza uchwała Anny Mieczkowskiej w tej kadencji. Tak obiecywała nauczycielom w kampanii wyborczej. Trwa 7 miesiąc tej kadencji, a jest dopiero projekt uchwały. O co chodzi? O dodatki nauczycielskie. Gdy wreszcie projekt uchwały pani prezydent napisała, trafił on do konsultacji ze związkami zawodowymi. A te, na dokumencie nie zostawiły suchej nitki. "W opinii związków zawodowych 1% wzrostu funduszu przeznaczonego na dodatki motywacyjne dla nauczyciel jest nieadekwatny do katalogu kryteriów przedstawionych w regulaminie oraz zaznaczyć należy, że większość kryteriów dodatku motywacyjnego przyznanego dyrektorowi na podstawie § 10 ust. 2 pkt 5, 6, 7 spełnionych zostanie przede wszystkim poprzez pracę nauczycieli w danej placówce oświatowej. W tej części regulaminu brakuje odróżnienia czynności dyrektora szkoły, które różnicują jego prawo do dodatku motywacyjnego od dodatku funkcyjnego, a działania z § 10 ust. 2 pkt 5, 6, 7 powinny być raczej powiązane z faktem wykonywania czynności kierowniczych. W związku z powyższym wysokość dodatku motywacyjnego nie powinna zależeć od zajmowanego stanowiska. Dlatego też za niezgodne z prawem należy uznać zróżnicowanie wysokości dodatku motywacyjnego dla nauczycieli oraz dyrektorów szkół i przedszkoli" - piszą w swoim stanowisku związkowcy.

To nie koniec. Związkowcy wskazują, że obecne zapisy pozwalają przyznać nauczycielom zbyt niskie dodatki, które niewiele wspólnego z motywacją mają: "W obecnym zapisie dodatek motywacyjny może wynosić 0%, a statystyka przyznawanych dodatków może taką sytuację w rzeczywistości wykazać. Również nagradzanie pracownika dodatkiem motywacyjnym w wysokości 1-4% nie stanowi czynnika do podjęcia większego wysiłku w kierunku intensyfikacji czynności zawodowych, ponieważ gratyfikacja finansowa byłaby nieadekwatna do podjętego wysiłku zawodowego i czasu przeznaczonego na realizację czynności dydaktyczno-wychowawczo-opiekuńczych". Związkowcy wątpliwości mają więcej: "Sposób określenia osiąganych wyników pracy przez nauczyciela w § 10 rodzi wątpliwości co do sposobu mierzenia ich osiągnięcia, np. ust. 1 pkt. 1c cyt.: ”skuteczne rozwiązywanie problemów opiekuńczo-wychowawczych uczniów we współpracy z rodzicami”. Jak w tym przypadku określimy, czy działania nauczyciela były pełne czy niepełne? Poza tym stwierdzenie nie ujmuje w swojej treści innych osób wspomagających obecnie w pracy nauczyciela rozwiązywanie ww. problemów, jak pedagog czy psycholog szkolny. Podobna sytuacja dotyczy ust.1 pkt. 1d: “pełne rozpoznanie środowiska wychowawczego uczniów”. Według jakich kryteriów oceniony zostanie nauczyciel czy skutecznie lub w sposób pełny wykonał dane czynności zawodowe. Określenia powyższe tworzą realną lukę prawną na wskazanie braku odpowiedniego działania, aby tym samym zmniejszyć mu dodatek motywacyjny".

Nauczycielskie związki zawodowe zarzuciły również łamanie prawa w projekcie uchwały: "Ustawodawca nie przyznał organowi stanowiącemu kompetencji do ustalania terminu (z góry lub z dołu) w ramach regulaminu dotyczącego wynagrodzenia nauczycieli skoro art. 39 Karty Nauczyciela jednoznacznie reguluje te zagadnienia. Natomiast Rada Miasta, stanowiąc w powyższym zakresie nie oparła się na żadnym upoważnieniu do takiego rozstrzygnięcia, co stanowi naruszenie przepisów prawa". I to nie koniec, bo w dalszej części analizy czytamy: "W ocenie naszej Komisji, Karta Nauczyciela nie upoważnia Rady Miasta w § 12 ust.6 i § 13 i § 17 ust. 2 ww. projektu regulaminu do określenia warunków utraty dodatków: funkcyjnego, motywacyjnego – podkreślił w uzasadnieniu wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie z dnia 13 maja 2014 r. (sygn. akt II SA/Ol 329/14). Taka uchwała wykracza poza zakres upoważnienia ustawowego. Upoważnienie przyznane Radzie Miasta nie obejmuje natomiast stanowienia w drodze regulaminu, kiedy określone dodatki nie przysługują. Dodatek funkcyjny czy motywacyjny stanowi element wynagrodzenia, który przysługuje obligatoryjnie w przypadkach określonych prawem, zaś jakiekolwiek uregulowania uszczuplające prawo pracownika do wynagrodzenia muszą mieć wyraźne upoważnienie ustawowe".

24 czerwca poprosiliśmy Urząd Miasta o ustosunkowanie się do zarzutów związków zawodowych. Do dnia dzisiejszego, prezydent Anna Mieczkowska nie wypracowała swojego stanowiska i nie wpłynęło ono do naszej redakcji.




reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama