Skontaktowała się z nami czytelniczka, która przesłała nam zdjęcie samochodu. Wydawać by się mogło, że z dołu pojazdu wystaje maskotka - zając. Ale nie, to prawdziwe zwierzę, potrącone przez samochód, zwłaszcza, że na chodniku jest krew. Taki widok może być szokujący. Prawdopodobnie kierowca tego dość dużego pojazdu potrącił zająca, ten zaklinował się i tak dojechał aż do Kołobrzegu. Pojazd ma rejestrację z południowo-zachodniej Polski.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.