Europoseł Czesław Hoc skrytykował fakt wkraczania urzędników Urzędu Miasta do szkół. Według niego, odbywają się zajęcia prowadzone przez urzędników z zakresu mowy nienawiści w ramach lekcji w szkołach. Według polityka Prawa i Sprawiedliwości, to działania niedozwolone, z drugiej strony deprecjonujące umiejętności nauczycieli. Urzędnicy nadzorujący dyrekcję i szkoły, wchodzą i prowadzą zajęcia - to według Hoca nie powinno się zdarzyć.
Radny Bartosz Bieńkowski, szef Komisji Oświaty Rady Miasta, powiedział o skargach rodziców i części nauczycieli, którzy nie boją się obecnej sytuacji politycznej w Kołobrzegu i sprzeciwiają się temu, czego doświadczają. - Powinien być przygotowany program profilaktyczno-wychowawczy. To rada rodziców występuje do rady pedagogicznej dyrektora szkoły, program jest akceptowalny i wdraża go w życie - mówił Bieńkowski i wskazywał, że tak nie jest. - To przedsięwzięcie powstało na bieżąco w głowie pani prezydent - dodał Bieńkowski.
Czesław Hoc wskazywał, że w wolnym mieście ludzie zaczynają się bać i mówić o tym, co się dzieje, że do szkoły wchodzą urzędnicy i uzurpują sobie prawa, których zdaniem posła nie mają. - Czy ma prawo urzędnik uzurpować sobie specjalistyczną wiedzę na ten temat? To samozwańcze nieuprawnione wkroczenie urzędników do szkół - uzupełniał Hoc. Dziennikarze zwrócili posłowi uwagę, że Anna Mieczkowska ma wykształcenie pedagogiczne. Hoc wskazywał, że skoro on ma dyplom z zarządzania, nie znaczy, że wejdzie do miasta jako suweren i będzie zarządzał miastem. Dziennikarze dopytywali Hoca, ile było skarg na ten temat, ale Hoc zaapelował do dziennikarzy, żeby sami zainteresowali się tym, co dzieje się wokół tego tematu.
Do wypowiedzi europosła ustosunkował się Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy prezydenta: - W ramach zajęć wychowawczych odbyły się dwie lekcje, które współprowadziła, wraz z wychowawcą danej klasy, prezydent Anna Mieczkowska. Lekcje z założenia przewidziane były dla klas ósmych szkół podstawowych i trzecich klas gimnazjów. Prezydent została zaproszona do współprowadzenia lekcji przez dyrekcje obu tych szkół. Najważniejszym faktem jest to, że scenariusz tych lekcji został przygotowany przez Zachodniopomorskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Szczecinie i jest zgodny z podstawą programową nauczania. Trudno również zarzucić prezydent miasta brak przygotowania. Pani prezydent jest z wykształcenia pedagogiem, i posiada wieloletni staż pracy jako nauczyciel i dyrektor jednostki oświatowej. Tematem obu lekcji była dyskryminacja. Lekcje miały charakter wprowadzający w tematykę i mogą być kontynuowane przez szkolnych pedagogów. Podobne lekcje prowadzili włodarze wielu miast w Polsce. Ponadto jest częstą praktyką, iż w lekcjach wychowawczych biorą udział zaproszone osoby z zewnątrz – służby mundurowe, przedstawiciele stowarzyszeń i organizacji.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.