Prezydent Anna Mieczkowska rozpoczęła zmiany w Urzędzie Miasta. Dotknęły one Biuro Prezydenta Miasta. Dotychczas, jego kierownikiem był Michał Kujaczyński, jednocześnie rzecznik prasowy Anny Mieczkowskiej, a wcześniej, przez ok 11 lat - rzecznik Janusza Gromka. Od 1 lutego, Kujaczyński kierownikiem już nie jest. Został tylko rzecznikiem. To akurat dobry krok, bo będzie miał więcej czasu do obsługi dziennikarzy, a nie magistratu. Pytanie jednak, na jak długo, bo w kołobrzeskiej Platformie nie brakuje osób, które na tym stanowisku widziałyby kogoś innego. Tak też było za czasów Janusza Gromka, ale ten o zmianie rzecznika nie chciał słyszeć.
Przed wyborami mówiło się, że Kujaczyńskiego zastąpi Joanna Pawlak, wieloletni pracownik najpierw Centrum Promocji i Informacji Turystycznej, a potem Biura Prezydenta, prywatnie członek PO. Afiliacja polityczna nie ma zbyt wiele do doświadczenia Joanny Pawlak, jest ono bezdyskusyjne. W magistracie jest jeszcze kilka innych osób, które w Biurze Prezydenta zdobyły bardzo duże doświadczenie i mają bardzo dobre kwalifikacje. Ale kierownikiem biura została Kinga Stankiewicz, dotychczasowa sekretarka Janusza Gromka. Na pytanie, jakie kwalifikacje ma do tego stanowiska pani Stankiewicz, rzecznik Michał Kujaczyński wskazuje, że to naturalny awans. Tyle, że nie wiadomo co ma wspólnego Biuro Prezydenta z sekretariatem prezydenta. Ta komórka zajmowała się wieloma sprawami, w tym mediami, współpracą z zagranicą, a także promocją. Kujaczyński wyjaśnia, że to nie jest tak, że kierownikiem został logopeda, ale pracownik mający studia wyższe magisterskie i podyplomową administrację. Czyli to, co de facto większość pracowników magistratu, czyli wykształcenie wyższe po prostu. Tymczasem Joanna Pawlak nie jest już inspektorem w Biurze Prezydenta, ale została pełnomocnikiem prezydenta ds. współpracy z radami osiedli i budżetu obywatelskiego, czyli poniekąd, przynajmniej w zakresie budżetu, będzie zajmowała się tym, w czym i tak brała udział.
To nie koniec zmian. Jak udało nam się ustalić, promocja ma zostać zabrana z Biura Prezydenta. - Anna Mieczkowska ma ekspertów od promocji, a więc Rafała Kolikowa i Adama Hoka. Przesiadują u niej dniami i godzinami. Są architektami wielu zmian, tylko głośno się o tym nie mówi. Kto ma dostęp do ucha prezydenta, ten rządzi - mówi wysoki rangą polityk Platformy Obywatelskiej. W samej PO, niektórzy zmianami i nową polityką są rozczarowani. Co na to lider PO Marek Hok? Trudno powiedzieć, bo nie odbiera telefonów i nie można się umówić z nim na spotkanie.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.