Przyzwyczailiśmy się, że w okresie sezonu w Kołobrzegu w strefie nadmorskiej toalety miejskie są czynne dla mieszkańców i turystów za darmo. Niestety, w okresie zimowym, w weekendy, gdy trasą nadmorską spacerują wiele osób, trudno spotkać nawet płatną miejską toaletę, bo te, które sprawdziliśmy, są zamknięte na głucho. Jeden z drzwi są nawet zabite deskami - widać ktoś był zdesperowany za potrzebą. Przy molo też jest problem z toaletą. Ta, która jest oznaczona i płatna, po przejściu slalomu, okazuje się być zamknięta. Nie pozostaje nic innego, tylko iść za drzewo i to w Kołobrzegu, polskiej stolicy SPA.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.