Dziś dziennikarze zapytali prezydent Annę Mieczkowską o jej nieobecność na pogrzebie prezydenta Pawła Adamowicza w Gdańsku. Uroczystości te odbyły się w sobotę w czasie żałoby narodowej. Do Gdańska pojechała delegacja Powiatu Kołobrzeskiego, Ligi Morskiej i Rzecznej oraz strażnicy miejscy ze sztandarem Kołobrzegu. Otrzymaliśmy pytania od naszych czytelników, kto reprezentował Kołobrzeg na tych jakże ważnych uroczystościach. Dziś zapytaliśmy o to prezydent Annę Mieczkowską. Odpowiedź była taka, że przecież w Gdańsku był sztandar miejski i to najwyższa forma uznania, a na pogrzebie był także radny Kamil Barwinek.
Sprawdziliśmy. - Podczas pogrzebu reprezentowałem Klub Obywatelski Kołobrzeg Jacka Woźniaka i w tej sprawie wyjechałem z delegacją do Gdańska. Nikt nie prosił mnie o reprezentowanie miasta. Z tego co wiem, reprezentowali miasto strażnicy miejscy - mówi nam Kamil Barwinek. Jak mówią nam urzędnicy, Anna Mieczkowska miała zaproszenie na specjalnie zwołane posiedzenie Związku Miasta Polskich, które odbywało się w Gdańsku. Mogła tam pojechać. Zamiast tego, pani prezydent znalazła czas, aby wziąć udział w wernisażu w Galerii Sztuki Współczesnej i pojawić się na studniówce uczniów "Kopernika".
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.