Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzeg: sierż. szt. Stanisław Malepszak i sierż. Roger Ćwieląg, uratowali życie kierowcy, który w zasłabł w trakcie jazdy (zobacz). Wczoraj, przed godzina 5 rano dyżurny kołobrzeskiej komendy odebrał zgłoszenie o tym, że samochód miał uderzyć w kilka zaparkowanych pojazdów. Na miejsce, jako pierwszy dojechał patrol Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego. Zgłaszający zdarzenie powiedział, że kierowca peugeota prawdopodobnie nie żyje. Nie mógł go wyciągnąć z pojazdu. Funkcjonariusze natychmiast udali się do wskazanego samochodu.
Za kierownicą w zniszczonym pojeździe siedział mężczyzna. Nie miał zewnętrznych obrażeń, ale był nieprzytomny. Tętno i oddech były niewyczuwalne. Policjanci wezwali pogotowie i natychmiast przystąpili do resuscytacji, którą prowadzili do przyjazdu straży pożarnej oraz ratowników medycznych. Jak mówią funkcjonariusze, to była walka z czasem. Po pierwsze, utrudnione było wydostanie mężczyzny z pojazdu, z którego wydobywał się dym, a następnie trwająca kilkanaście minut reanimacja. Na szczęście, doprowadziła ona do przywrócenia funkcji życiowych mężczyzny.
Kierowca stracił przytomność w trakcie jazdy samochodem taranując sześć zaparkowanych aut. Po przybyciu ambulansu, mężczyznę przekazano ratownikom medycznym, którzy po badaniach stwierdzili przywrócenie czynności życiowych. Przewieziono go do szpitala. Tylko szybka i fachowa pomoc przedmedyczna wykonana przez policjantów, tak naprawdę uratowała życie tego człowieka. Funkcjonariuszom gratulujemy postawy i profesjonalizmu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.