Karta mieszkańca, powitanie nowego roku i budżet - to tematy, które wywołała przy śniadaniu z dziennikarzami prezydent Anna Mieczkowska. Była też rybka z "Ławicy", temat, który poruszyli nasi koledzy (przeczytaj). Jednakże przy kanapeczkach, ciasteczkach i napojach, trudne i czasami kłopotliwe pytania nie padają. Do tego tematu powrócimy. W każdym razie, nie padła także kwestia dodatkowym w 2018 roku nagród na pracowników magistratu. W minionym roku, nagrody urzędnicy otrzymali na Dzień Samorządowca. Jak ustaliliśmy w naszych źródłach, były to nagrody wyższe niż standardowo, ale więcej w 2018 roku miało już nie być.
- Bo to nie były nagrody - tłumaczy Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy prezydenta. Każdy z pracowników otrzymał 1000 zł netto, bez względu na funkcję i staż pracy. Razem, według naszych obliczeń, magistrat wydał na to ok. 220 tysięcy złotych. Informacja o nagrodach dotarła do urzędników przed świętami. Mieli sprawdzić konta, bo przyszedł do nich Święty Mikołaj. - Po prostu, na fundusz płac zostały wolne środki i pani prezydent zdecydowała o ich podziale właśnie w ten sposób - wyjaśnia rzecznik.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.