Po tak silnym sztormie, na kołobrzeskiej plaży pojawili się poławiacze bursztynu. Lodowata woda ich nie przeraża. W odzieży ochronnej i specjalnymi kasiorkami, pobierają urobek z wody, a na brzegu przeszukują go pod kątem jantarowych skarbów. Gdy już skończą, do akcji mogą ruszyć turyści, którzy zadowalają się niewielkimi okruszkami. Dla nich to cenna pamiątka znad morza, tym ważniejsza, że znaleziona, a nie kupiona.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.