Overcast Clouds

10°C

Kołobrzeg

28 marca 2024    |    Imieniny: Aniela, Sykstus, Joanna
28 marca 2024    
    Imieniny: Aniela, Sykstus, Joanna

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

reklama

Radni rozwikłali już sprawę umowy na dzierżawę działki pod biogazownię. Umowa jest ważna. Prezydent i prezes Zieleni twierdzili inaczej. Kto kłamał?


Janusz Gromek przez kilka miesięcy czarował mieszkańców. Obiecywał rozwiązanie umowy na biogazownię przez Zieleń Miejską, choć nic do powiedzenia w tej sprawie nie miał. Trwała kampania wyborcza, Gromka atakowali przeciwnicy z ugrupowania Henryka Bieńkowskiego, zwłaszcza członkowie stowarzyszenia "Zielony Kołobrzeg". Pisaliśmy o tym wielokrotnie, warto do tego wrócić, przeczytaj: "Czy dni prezesa "Zieleni" są policzone?", "Mieszkańcy Radzikowa znokautowali Gromka", "Satyryczny komentarz tygodnia", "Czary mary z biogazem w Radzikowie", "Jakubasik przekonywał dziennikarzy", "Gromek nie ma szczęścia do smrodu".

Radny Jacek Woźniak czytając protokół z kontroli stanu realizacji umowy dzierżawy działki przez Zieleń Miejską dla spółki AgroElektroGaz stwierdził, że prezes Józef Jakubasik podpisując aneksy i realizując tę umowę działał w granicach prawa i w interesie spółki. - Prezydent nakazując czy sugerując rozwiązanie tej umowy, przekraczał zwykły zarząd, do którego uprawniony jest prezes i za który w pełni odpowiada - mówił Woźniak. Okazało się, że Paweł Szwarc, prezes AgroElektroGazu wyparł się rozwiązania umowy i stwierdził w wyjaśnieniach, że to nie on parafował zgodę na rozwiązanie umowy, co więcej, zostało to wykonane w ramach procedur zewnętrznych. Tym bardziej, że aby rozwiązać tę umowę wymagana jest forma pisemna w postaci aneksu. Tego nigdy nie było. Dowodów na to, że umowa obie spółki dalej wiąże jest fakt, że firma Szwarca uzyskała pozwolenie na budowę części socjalnej biogazowni, a to oznacza, że ma ona prawo do dysponowania gruntem. Mało tego, Zieleń Miejska wystawia kontrahentowi faktury za dzierżawę zgodnie z umową zawartą na 25 lat.

Wygląda więc na to, że cała argumentacja o zerwaniu umowy, wypowiedzeniu jej lub usuwaniu AgroElektroGazu z działki Zieleni to była zwykła zagrywka wyborcza. Biogazownia powstaje, dzieje się to zgodnie z umową, której nikt nigdy nie wypowiedział, a jeśli próbował to robić, to niezgodnie z prawem. Zerwanie takiej umowy byłoby jednoznaczne z koniecznością zapłacenia wielomilionowego odszkodowania. Teraz do protokołu ustosunkuje się prezydent. Dziś na posiedzeniu komisji nie było nikogo z Urzędu Miasta.

 

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama