6 stycznia to dzień wolny od pracy. Tego dnia, w Kościele katolickim obchodzona jest uroczystość Objawienia Pańskiego, tradycyjnie nazywana Świętem Trzech Króli. Kojarzy się nam ono z trzema magami, którzy odwiedzają małego Jezusa w żłobie i składają mu mirrę, kadzidło i złoto. Wierni pobierają w kościołach parafialnych kredę, którą następnie oznaczają swoje drzwi, pisząc litery: K+M+B, symbol w pełni utożsamiamy z imionami Trzech Króli. Tymczasem skrót ten należy rozumieć inaczej: Christus (C=K) mansionem (M) benedicat (B) – niech Chrystus błogosławi to mieszkanie. 

W wielu miastach przyjęła się tradycja orszaków Trzech Króli, które są nieodzownym elementem obchodów Bożego Narodzenia. Przemierzają one ulice miast, ciesząc się i radując. W Kołobrzegu takiej tradycji nie ma, ale od 2019 roku już będzie. Jak mówi ksiądz doktor Andrzej Pawłowski, proboszcz Parafii Mariackiej w Kołobrzegu, zgłosiły się do niego osoby świeckie, które taki orszak chciały stworzyć i we współpracy z kołobrzeskimi parafiami, takie uroczystości zostaną zorganizowane. Rozpoczną się one 6 stycznia o godzinie 11.30 mszą celebrowaną przez biskupa Krzysztofa Zadarko. Następnie, ulicami miasta przemaszeruje orszak Trzech Króli. Pierwsza stacja będzie przy ratuszu. Orszak przemaszeruje Aleją Jana Pawła II w kierunku Regionalnego Centrum Kultury, gdzie nastąpi jego zakończenie. Każda parafia biorąca udział w przedsięwzięciu, będzie miała swojego króla i swój kolor. Bedzie można się przebierać i stworzyć barwny korowód, który stanie się nową kołobrzeską tradycją.

Na zdjęciu, fragment obrazu olejnego z Bazyliki Mariackiej "Pokłon Trzech Króli" z ok. 1500 roku z fundacji Szymona Adebara