Z naszych ustaleń wynika, że podczas wczorajszego posiedzenia Klubu Kołobrzescy Razem, miało dojść do podziałów. Wszystko za sprawą propozycji, aby wiceprzewodniczącym rady został Dariusz Zawadzki. Klub Kołobrzeskich chciał, aby na tę funkcję wybrano Błaszczyka. - Były ustalenia międzyklubowe i Kołobrzescy wiedzieli, że nie będzie zgody na osobę Bogdana Błaszczyka - mówi Jacek Woźniak z Klubu Obywatelski Kołobrzeg. Dlaczego więc upierano się, żeby w prezydium rady zasiadał Błaszczyk? Oficjalna wersja brzmi, że Kołobrzescy nie chcą, aby ktoś z zewnątrz narzucał im, kto ma być ich przedstawicielem w prezydium. - Na posiedzeniu klubu, Małgorzata Grotto mówiła, że nie można pozwolić na rozbijanie klubu od wewnątrz, że to taktyka PiS - mówi nasze źródło. Była to reakcja na zachowanie radnego Bogdana Błaszczyka. - Bogdanowi bardzo zależało na tym, żeby być przewodniczącym Rady Miasta. Uważam, że jako Platforma skompromitowaliśmy się próbą zawarcia koalicji z PiS i to w tajemnicy przed naszymi wyborcami. Nikt tu nie jest świętą krową, żeby się dla niego poświęcać - słyszmy od naszego dobrego źródła w Platformie.
Co ciekawe, to poświęcenie jednak trwa. Niektórzy członkowie klubu byli zszokowani, gdy Błaszczyk miał zagrozić, że jeśli będą inne kandydatury, to on odchodzi z klubu. Zapytaliśmy go, czy to prawda. - W temacie wewnętrznych spraw klubu nie mam nic do powiedzenia - napisał nam Bogdan Błaszczyk. Ale w Radiu Kołobrzeg tak komentował: - Jest to próba, aby Kołobrzeskich Razem podzielić, prymitywna i znana wszystkim. Wydaje się, że to był pomysł dość doświadczonych polityków. Nie wiem, może mnie nie lubią, może jestem zbyt wyrazisty, albo się boją mojego doświadczenia i kompetencji - mówił polityk SLD, wskazując, że to może być strategia na oddzielenie SLD od Platformy i wbicia klina w Kołobrzeskich Razem.
Problem w tym, że tego klina wbija sam Błaszczyk, bo swoi radykalizmem dzieli Kołobrzeskich Razem i wzbudza do siebie niechęć. - Błaszczyk jest jak choinka, wszystkie tytułu i przywileje, tak uważa, tylko mu się należą. Jak jeszcze raz zrobi taką histerię, to usłyszycie głośno, co o tym niektórzy myślą - mówi inny radny Kołobrzeskich Razem.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.