Powracamy do tematu dopisywania się do listy wyborców w Kołobrzegu. W tej dziedzinie, kołobrzeski magistrat przeżył klęskę urodzaju. Ludzie stali w kolejkach, aby tylko móc zagłosować. Jak mówi Ewa Pełechata, sekretarz Urzędu Miasta, pracownicy skrupulatnie badali i sprawdzali to, kto i dlaczego się dopisywał do listy wyborców i co łączy go z Kołobrzegiem. - Wszelkie zarzuty o stronniczość są bezpodstawne. Działamy w oparciu o literę prawa. Tyle mogę powiedzieć - komentuje sekretarz miasta.
Co innego uważa Sławoj Kigina, który do Urzędu Miasta złożył zgodnie z Kodeksem wyborczy reklamację. - Nieprawidłowości, moim zdaniem, polegają na podejrzeniu niezgodnego z prawem dopisywania osób do rejestru wyborców. Chodzi o dopisywanie osób, które nie zamieszkują stale na terenie gminy Miasto Kołobrzeg, a wnioskują o dopisanie ich do tej listy wyłącznie w celu wzięcia udziału w tych wyborach. Takie działanie tych osób i Urzędu Miasta skutkować może wypaczeniem wyników wyborów. Działanie takie jest niezgodne z prawem i może stanowić naruszenie art. 248 Kodeksu karnego - informuje Kigina.
Ale innego zdania jest Ewa Pełechata. Jak mówi, ustawodawca przewidział procedurę, ustalił jej przebieg i ona była stosowana zarówno przed pierwszą turą wyborów i nie budziła wątpliwości, ale i teraz, przed drugą turą wyborów. I nagle kontrowersje powstają. Tyle, że bezpodstawnie. I Pełechata na dowód pokazuje dane. Od 1 stycznia b.r. do 18 października, w sprawie dopisania do listy wydano 271 decyzji. Od 22 do 31 października wydano takich decyzji 129. Razem to 400 decyzji. Dokonywano także skreśleń z listy. I tak, od 10 stycznia do 19 października skreślono 296 osób, a od 22 do 31 października 21.Wydano także 19 decyzji odmownych.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.