- Nie spełniają warunków umowy - mówi Janusz Gromek, prezydent Kołobrzegu. To oznacza, że miasto wypowiedziało umowę na odbiór odpadów. Jak mówi prezydent, jest tyle uwag, mieszkańcy się skarżą, sypią się kary. - Jak długo można to ciągnąć. Nie może być tak, że wpływają do mnie informację, że o 1 w nocy odbierają, o 4 rano odbierają. To powinno się spać. Sąsiadowi wzięli pojemnik, mojego nie wzięli. No jak tak można. Takich przypadków jest bardzo dużo - mówi prezydent.
Wypowiedzenie umowy zostało wysłane do firmy ATF. Miasto chce, aby od 1 listopada śmieci wywoziła Zieleń Miejska. Na razie nie znamy stanowiska spółki, która wygrała przetarg. Sprawa jest jednak skomplikowana pod względem prawnym i niejednoznaczna. Czekamy na komentarze, ale warto podkreślić, że gmina Połczyn Zdrój też wypowiedziała ATF umowę, a sprawę w sądzie przegrała. Do tematu będziemy powracać.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.