Podczas porannej konferencji, Jacek Woźniak przedstawił swój program dotyczący ożywienia centrum Kołobrzegu. Towarzyszyły mu jego kandydaci na radnych: Karina Dmyterko oraz Iga Sankiewicz-Nosalska. Woźniak podawał przykłady miejsc, które wymagają rewitalizacji i przebudowy. Pierwszym jest Park Przybylskiego, który służy dziś mieszkańcom do przejścia. Mało kto się zatrzymuje. Woźniak chciałby go rozjaśnić i przejąć dla organizacji pozarządowych Basztę Prochową. To dobre miejsce do organizacji imprez i pikników. Woźniak chce powołać w urzędzie stanowisko ogrodnika miejskiego, które we współpracy z organizacjami pozarządowymi będzie kształtował przestrzeń zieloną. Kolejne miejsce to Skwer Pionierów. To przebudowa miałaby być prowadzona we współpracy z kołobrzeskimi pionierami. Woźniak dzieli go na sektory, w tym wypoczynku i rekreacji, centralny plac zabaw i miejsce do imprez masowych choćby na miejski Sylwester. Jak mówiła Iga Sankiewicz-Nosalska, budowa takie centralnego placu zabaw jest postulowana przez mieszkańców i Skwer Pionierów nadaje się do tego idealnie. Dodatkowo, miałyby być tam zabawki i miejsce dla dzieci niepełnosprawnych. Karina Dmyterko zwracała uwagę na konieczność stworzenia także działań i przedsięwzięć związanych ze zdrowym i sportowym trybem życia. - Zajmiemy się edukacją rodziców aby też ograniczyć efekty spożywania niezdrowej żywności - mówiła Dmyterko.

Kolejne miejsce to Skwer Miast Partnerskich, który miałby zostać otwarty na bazylikę. Co z przebudową Urzędu Miasta? Woźniak zapowiada w tej sprawie prawdziwe konsultacje z mieszkańcami. Według niego, projekt urzędu wydaje się być za duży. Woźniak zapowiada budowę wielkiej fontanny multimedialnej. Lokalizacja tego obiektu to Skwer Miast Partnerskich lub Skwer Pionierów. Rewitalizacji miałby zostać poddany także plac przed ratuszem, który przebudowany został 20 lat temu i dziś wizytówką miasta już nie jest.