To miała być konferencja prasowa, podczas której Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego (PO), miał zapromować Annę Mieczkowską jako kandydata na prezydenta miasta i Janusza Gromka, jako kandydata do Sejmiku Zachodniopomorskiego. Janusz Gromek, tradycyjnie w swoim stylu, zapowiedział zmianę, że lwica - Anna Mieczkowska, przybędzie kierować Kołobrzegiem, a on - lew Gromek, zastąpi ją w Szczecinie. Ale to zeszło na dalszy plan.
Marszałek Geblewicz zaczął bowiem opowiadać o wiarygodności swojej, swoich kolegów, ale także ich konkurentów. Mówi tak: - Uważam, że w polityce najważniejsza jest wiarygodność. Wiarygodność, to jest odpowiedzialność za słowa, to są efekty pracy. (…) To co będzie nas odróżniało od naszych konkurentów, to jest wiarygodność. Jadąc tutaj widziałem już pierwsze plakaty wyborcze. Powitała mnie twarz naszego byłego pracownika Urzędu Marszałkowskiego pana Bejnarowicza, kandydata PiS-u, taka na pół bloku, więc powiem w ten sposób. Potrafię ocenić potencjał pana Bejnarowicza, bo z nim pracowałem. Myślę, że pan prezydent Gromek jest w stanie również ocenić potencjał pana Woźniaka. Oni wszyscy dzisiaj odcinają się od tego, co robili. Oni, kiedy mogli coś robić, nie robili, a dzisiaj opowiadają kolejne bajki na temat tego, co to oni nie zrobią. Panowie, wasza wiarygodność jest żadna. Mogliście to robić, jak pełniliście funkcje, a te funkcje pełniliście przy naszej współpracy. To, że dzisiaj, przeszliście na stronę PiS-u, to jest wasz wybór, wolno wam to robić, ale bądźcie w tym wszyscy wiarygodni.
Dalej, Geblewicz uzupełnił swoją wypowiedź: - Słyszałem, że istnieje umowa pomiędzy panem kandydatem Woźniakiem a PiS-em, że jeżeli dojdzie do drugiej tury (…), to PiS będzie bardzo mocno wspierał pana Woźniaka - mówił polityk Platformy bardzo poważnie. Marszałek, który wcześniej apelował o wiarygodność konkurentów politycznych swoich partyjnych, na pytanie Piotra Rybczyńskiego, o źródła swoich informacji, odpowiedział: - Wróbelki ćwierkają...
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.