Sporo pracy mieli minionej nocy ratownicy z kołobrzeskiego SAR-u. Około godziny 22.20 dostali sygnał o tym ze kilkadziesiąt mil na północ od portu, pomiędzy Kołobrzegiem a Borholmem, tonie niemiecki 26-metrowy jacht „Lina”, na którego pokładzie znajdują trzy osoby. Na pomoc nabierającej wody jednostce z Kołobrzeskiego portu ruszyła jednostka ratownicza „Szkwał”, a z lotniska w Darłowie wystartował śmigłowiec To właśnie on podjął i przewiózł na ląd trójkę rozbitków. Dryfującą w stronę Borholmu jednostką zajęły się duńskie służby ratunkowe, które odpompowały z niej wodę i w asyście zholowały do portu Nexo na Bornholmie.
Fot. archwium
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.