Podczas kąpieli, znajdujący się po służbie policjant, razem z kolegami natknął się na kawał żelastwa tuż przy brzegu - na wysokości lotniska. Okazało się, że są to prawdopodobnie dwie bomby. Nie wiadomo, z jakiego okresu pochodzi znalezisko, czy to pozostałość po garnizonie niemieckim, czy może radzieckim. Policjant poinformował oficera dyżurnego. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze, którzy wyłączyli odcinek plaży i pilnują niewybuchów. Na razie nie wiadomo, kiedy do Kołobrzegu przyjadą saperzy, ale może to być dopiero w czwartek.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.