Hok, Gromek i Tamborski - wzięli udział w spotkaniu z dziennikarzami. Poza Tomaszem Tamborskim, samorządowcy mieli niewiele do powiedzenia.

Czasy, gdy konferencje muszkieterów były interesujące i emocjonujące, minęły chyba bezpowrotnie. Podczas dzisiejszego spotkania, ani prezydent, ani członek zarządu nie przekazali żadnych istotnych informacji, o których dziennikarze by nie wiedzieli. Za to lansował się starosta.

Tomasz Tamborski poinformował dziennikarzy o przekazaniu placu budowy pod przebudowę drogi powiatowej z Gorawina do drogi krajowej nr 6. Obok informacji o przeniesieniu Powiatowego Urzędu Pracy, starosta poinformował również o utworzeniu azylu dla zwierząt. Będzie go prowadził Jan Paduch z Zieleniewa. Dzięki temu, będzie możliwe odławianie dzikiej zwierzyny na terenie powiatu. Starosta przytoczył tu przypadek, który dotyczy go osobiście. - Dostałem telefon od jednego z mieszkańców naszego powiatu, który poinformował mnie, że w jego kuchni jest sarna - opowiada starosta. - Okazało się, że na zewnątrz były niskie temperatury, a z kuchni dochodziły zapachy jedzenia. W nocy, przez uchylony balkon sarna weszła do środka, a właściciel domu miał z nią niemały problem - mówił dziennikarzom Tamborski. Teraz tego problemu ma nie być. W sprawach dzikiej zwierzyny można dzwonić pod numer telefonu czynny całą dobę w biurze zarządzania kryzysowego: 600-102-121.

Janusz Gromek poinformował, że dobiega końca budowa grobli w Ekoparku. Wkrótce, ma zostać również odbudowana ścieżka rowerowa. Ma ruszyć remont ratusza, a dziury w drogach mają zostać naprawione.  Ogólny apel prezydenta: jeździć powoli. Pierwszy etap obwodnicy ma zostać podzielony na dwie części: od portu jachtowego do parkingu, a następnie wzdłuż torowiska. Jak się okazuje, są kłopoty z PKP.

Marek Hok podsumował wykorzystanie inwestycji unijnych w Kołobrzegu, rozdzielanych przez zarząd województwa. Kołobrzeg realizuje inwestycje za łączną kwotę 94 milionów złotych, z czego dofinansowanie unijne to 54 miliony.