Prezydent Kołobrzegu, po raz ostatni w tej kadencji, otrzymał absolutorium. Jak mówił Janusz Gromek, to podsumowanie 12 lat jego pracy, ale przede wszystkim ostatniego budżetu, na którym pracował on i jego współpracownicy, a który zagwarantował realizację wielu ważnych dla Kołobrzegu zadań. Ja mówi Dariusz Zawadzki, szef Klubu PO, prezydent na absolutorium w pełni zasłużył. Jego zdaniem, budżet jest realizowany prawidłowo, miasto się rozwija. Ale inaczej widzi to opozycja. Jak mówi Krzysztof Plewko, miasto się nie rozwija, bo nie są realizowane planowane inwestycje. - Centrum przesiadkowe, ulica Budowlana - to są rzeczy, które przesunęły się na rok wyborczy i problemy kierowców, bo wszystko się skumulowało - mówi Henryk Bieńkowski, szef Klubu "Niezależny Kołobrzeg". Radni Klubu Porozumienie Dla Kołobrzegu Wioletty Dymeckiej bronili dziś prezydenta, wskazując, że nikt inwestycji nie rolował, a sytuację wymusiły problemy rynkowe i brak wykonawców.
Za absolutorium zagłosowało 14 radnych.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.