Zarząd powiatowy Platformy Obywatelskiej podjął uchwałę o usunięciu ze struktur swojego klubu w Radzie Miasta radnej Karoliny Szarłaty-Woźniak. Nie znamy powodów tej decyzji zarządu partii. Pomimo kilku prób kontaktu z przewodniczącym Markiem Hokiem, nie udało nam się umówić na spotkanie, aby zadać mu kilka pytań dotyczących sytuacji w kołobrzeskiej PO. Jak mówi Dariusz Zawadzki, szef klubu, informację o usunięciu Szarłaty-Woźniak otrzymał z góry i nie zna powodów, jakimi kierowało się kierownictwo partii.
Jak mówi naszemu portalowi już radna niezależna, nie zna powodów odwołania. Nie złamała żadnego punktu regulaminu, a ukarano ją wyrzuceniem z klubu tylko dlatego, że jej mąż podjął decyzję o starcie w wyborach.
Według nieoficjalnych komentarzy polityków i polityczek PO, w partii dochodzi do paranoi. - Nie wolno nam rozmawiać i wypowiadać się negatywnie, co się dzieje. To jest sianie defetyzmu i można spotkać się z donosem do władz partii - mówi nasze źródło. Radni PO mają być trzymani krótko. Ale, na dziś odmówiono usunięcia Szarłaty-Woźniak z funkcji przewodniczącej Komisji Uzdrowiskowej. Podobno były naciski władz partii także w tej sprawie.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.