Zakaz wstępu na plac budowy, barierki, siatki odgradzające - nic nie jest w stanie powstrzymać Polaków na rowerach. Trwa przebudowa ścieżki rowerowej do Podczela, ale rowerzyści nie zwracają na to uwagę. Odsuwają przeszkody, jakby ktoś postawił je im na złość. Przecinają blokady i najzwyczajniej na świecie przepychają swoje jednoślady. Bez znaczenia: autochtoni czy przyjezdni. Przynajmniej wykonawca ma spokojne sumienie, jeśli na placu budowy wydarzy się jakiś wypadek...
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.