Tony śniegu zalegają na kołobrzeskich ulicach. Rozpoczęło się już usuwanie zasp i lodu, ale to kropla w morzu potrzeb. Chodniki są dalej torem przeszkód.
Zalegający na ulicach i chodnikach śnieg zamienił się już w lód i jest bardzo niebezpieczny. Łatwo się na nim pośliznąć. Zieleń Miejska usunęła hałdy śniegu zalegające na zamkniętej dla ruchu części ulicy Mariackiej. Odśnieżony jest chodnik przed Urzędem Miasta czy przed Starostwem. W wielu innych częściach Kołobrzegu śnieg zalega tonami, a chodniki nie nadają się do używania przez pieszych.
Jedni czekają na dłuższą odwilż która ze śniegiem, czyli produktem ubocznym zimy, jakoś sobie poradzi. Inni za to korzystają z okazji i zwiedzają góry lodowe na plaży. Inni stawiają bałwany. Na przykład jeden z nich powstał przy pomniku komandora Mieszkowskiego. Szkoda, że nikt nie wykorzystał zimy do promocji naszego miasta. Piękne rzeźby w kilkumetrowych górach lodowych mogłyby się okazać zimowym hitem! I na pewno lepiej byłoby popatrzeć na nie, niż na hałdy lodu na chodnikach.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.