Podczas dzisiejszej konferencji prasowej, politycy Platformy Obywatelskiej prawdopodobnie pomówili radnego wojewódzkiego Henryka Carewicza, sugerując, że działał bezprawnie jako radny wojewódzki, prowadząc działalność gospodarczą i świadcząc usług na rzecz Regionalnego Szpitala w Kołobrzegu. Zarzuty Carewiczowi postawił dziś radny Artur Łącki z Komisji Rewizyjnej Sejmiku Zachodniopomorski. Jednocześnie zażądał, aby radny złożył mandat. Do ustąpienia z funkcji członka Rady Społecznej Szpitala, Carewicza wezwał starosta i szef rady, Tomasz Tamborski. Jest to o tyle dziwne, że kontrola jeszcze się nie zakończyła, nie ma z niej protokołu, sprawozdania, a politycy PO mówią tylko o jednej osobie, z kilkunastu polityków, którzy świadczyli usługi na rzecz szpitala. A według nich, nie mógł tego robić Carewicz. - W latach 2014-2017 świadczył usługi na zasadzie naprawy samochodów dla szpitala w Kołobrzegu. Z tego tytułu wystawił faktury na ok. 20 tys. zł. Rozumiem, że zostały zapłacone. Według mnie, według nas i według ustawodawcy, niestety nie miał takiego prawa i myślę, że jest to powód, aby wygasić mandat panu Carewiczowi. Nie można prowadzić działalności gospodarczej na majątku rady, w której się jest członkiem, a pan Carewicz, nie dość, że jest radnym Sejmiku Zachodniopomorskiego, to jeszcze jest członkiem Rady Szpitala - mówił dziś radny Łącki (zobacz).
Żaden z uczestników konferencji nie zaprzeczył, gdy Łącki wypowiadał się w liczbie mnogiej. Nikt też nie podał przepisów, jakie radny Henryk Carewicz miałby złamać. Postanowiliśmy to sprawdzić. Kwestie te reguluje art. 24 ust. 1 ustawy o samorządzie województwa, która stanowi: "Radny nie może wchodzić w stosunki cywilnoprawne w sprawach majątkowych z województwem lub wojewódzkimi samorządowymi jednostkami organizacyjnymi, z wyjątkiem stosunków prawnych wynikających z korzystania z powszechnie dostępnych usług na warunkach ogólnych oraz stosunku najmu pomieszczeń do własnych celów mieszkaniowych lub własnej działalności gospodarczej oraz dzierżawy, a także innych prawnych form korzystania z nieruchomości, jeżeli najem, dzierżawa lub użytkowanie są oparte na warunkach ustalonych powszechnie dla danego typu czynności prawnych". Tyle, że Regionalny Szpital w Kołobrzegu, o czym radny Łącki, przewodniczący Tamborski i poseł Hok wiedzieć powinni, nie jest wojewódzką samorządową jednostką organizacyjną. Wykaz tych jednostek jest dostępny w Biuletynie Informacji Publicznej Województwa Zachodniopomorskiego. Szpital w Kołobrzegu znajduje się w wykazie wojewódzkich osób prawnych. Ponadto, w rozumieniu przepisów prawa i wyroków sądu, aby Henryk Carewicz złamał prawo, musiałby wejść formalnie w posiadanie ambulansu i wykorzystując go w ramach działalności gospodarczej, zarabiać na tym pieniądze. Taką interpretację stanu prawnego przedłożyło nam trzech radców prawnych, nie mają oni wątpliwości, że nie doszło tu do złamania prawa.
Z naszych informacji wynika jednak, że kontrola natrafiła na zupełnie inne uchybienia, którymi ma wkrótce zająć się prokurator. Do tematu powrócimy
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.