W tym roku, Kołobrzeg zajął 10 miejsce w rankingu "Rzeczpospolitej". Miasto się tym specjalnie nie chwali, choć jak mówi Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy prezydenta, jest czym. Dlaczego więc z pierwszego miejsca spadamy na 10, a w naszym województwie wyprzedza nas Goleniów i Sianów? Jak wyjasnia rzecznik, powodem jest kwestia inwestycji i oczekiwań ankieterów. - Nie mieliśmy żadnej dużej inwestycji, to znaczy takiej powyżej 20 mln złotych. A tego wymagali ankieterzy i innej nie można było podać. Co nie oznacza, że miasto wypadło źle, wręcz przeciwnie - uważa Kujaczyński.
Jak jednak wskazują ankieterzy "Rzeczpospolitej", celem rankingu jest rzetelna ocena wszystkich samorządów i wskazanie tych, którzy najlepiej pozyskują i wydatkują środki, które się rozwijają i są aktywne w partycypacji obywatelskiej. Jak zaznacza rzecznik prezydenta, w tym roku ruszają wielomilionowe inwestycje, jak chociażby Miejskich Wodociągów i Kanalizacji, więce w kolejnym badaniu będzie czym się pochwalić.
Fot. archiwum
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.