Europoseł Czesław Hoc oraz wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński, spotkali się z przedstawicielami regionalnego środowiska rybackiego. Omawiano najważniejsze problemy rybaków i armatorów, dotyczące współpracy z samorządem, urzędami państwowymi, w tym Urzędem Morskim, czy wreszcie z agencjami rządowymi. Część spraw rozwiązano od ręki, pozostałe, jak na przykład sprawy malutkich portów, mają być pod lupą posłów Ziemi Zachodniopomorskiej. Jak mówią rybacy, z politykami PiS rozmawia im się o wiele lepiej, gdyż oni rozumieją problemy ludzi morza. - W czasach PO było tak, że tu z rządu przyjeżdżali, jak była kampania wyborcza - mówi rybak z Ustki.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.