Trzech śmiałków kitesurferów z Kołobrzegu: Marek Rowiński, Przemysław Korbanek i Adam Michalski, postanowiło popłynąć na duńską wyspę Borholm i wrócić jeszcze tego samego dnia [zobacz]. W sumie, zajęło im to 7 godzin. Wystartowali rano z plaży w Mrzezynie, a późnym popoludniem wylądowali na plaży w Grzybowie. Hydroskrzydła na których będą się poruszać kitersurferzy mogą osiągać prędkość dochodzącą do 60 km/h, dzięki czemu, podróż odbywała się szybko i sprawnie. Jest to pierwsza tego ordzaju próba przepłynięcia Bałtyku z Polski na Bornholm jednego dnia.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.