Dziś w Szczecinieodbyła się uroczystość położenia stępki pod budowę promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej na pochylni Wulkan w Stoczni Szczecińskiej.
Działalność stoczni w Szczecinie jest oczkiem w głowie Prawa i Sprawiedliwości, które chce pokazać, jak Platforma Obywatelska zniszczyła polski przemysł stoczniowy. Podczas dzisiejszej uroczystości w Świnoujściu nawiązywała do tego w swoim liście premier Beata Szydło. W stoczni mogliśmy za to zobaczyć wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Według niego, działalność szczecińskiego zakładu i budowa promu dla PŻB ma być początkiem reindustrializacji polskiej gospodarki. Piotr Redmerski, prezes PŻB, tłumaczył, że nowy, ponad 200-metrowy prom jest ogromną szansą dla kołobrzeskiej spółki, która ma bardzo dobre wyniki i świetnie radzi sobie na rynku, choć jeszcze niedawno chciano ją prywatyzować... - Teraz widać, że mieliśmy rację, angażując się w ratowanie tej spółki przed likwidacją tak naprawdę. To otwiera nowy rozdział w jej funkcjonowaniu - mowi europoseł Czesław Hoc.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.