Kancelaria prawna w imieniu PUH "Akces" Andrzeja Kornasa, domaga się uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla działki pomiędzy ulicami Kasprowicza i Kołłątaja.
Sprawa dotyczy zmiany projektu uchwały wniesionej przez prezydenta, a dotyczącej zabudowy działki przy ulicy Kasprowicza i Kołłątaja. Kancelaria prawna zarzuca miastu nierówne traktowanie przedsiębiorców, gdyż radni rygorystyczną decyzję podjęli tylko w sprawie jego działki. Ma to przyczynić się do wielomilionowych strat w przedsiębiorstwie. Co ciekawe, kancelaria wskazuje, że za negatywnym działaniem wobec przedsiębiorcy miałaby stać jedna z radnych. Tu warto przypomnieć, że niedawno radna Izabela Zielińska wygrała z firmą proces, w którym otrzymała odszkodowanie za bezprawne wypowiedzenie umowy o pracę. Nie wiemy jednak, czy to o tę radną miałoby chodzić.
- Moim zdaniem, to zastraszanie o manipulacja - mówi radny Dariusz Zawadzki, szef największego w Radzie Miasta Klubu Platforma Obywatelska. Jego zdaniem, radni mają prawo podejmować decyzje, kierując się przede wszystkim interesem miasta i kołobrzeżan. Nie znamy stanowiska prezydenta w tej sprawie. Nie ma go w tej chwili w Kołobrzegu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.