W przyszłych wyborach parlamentarnych Prawo i Sprawiedliwość nie zamierza pomniejszać swojego wyniku wyborczego. Jak udało nam się ustalić, partia chce mieć swojego senatora z okręgu kołobrzesko-białogardzkiego.
PiS do tego pory przegrywało wybory na senatora. Bezkonkurencyjna za każdym razem była Platforma Obywatelska. W poprzednich wyborach, z Anną Sztark przegrał popierany przez PiS Krzysztof Plewko. Partia ma mieć jednak inne rozwiązanie. Obecny europoseł Czesław Hoc nie miałby kandydować na prezydenta Kołobrzegu, ale właśnie na senatora. Takie ustalenia miały zapaść podczas ostatniego spotkania w Kołobrzegu.
Zapytaliśmy Hoca, czy to prawda. - Rozważamy różne rozwiązania, które przełożą się na drugą kadencję rządów Prawa i Sprawiedliwości w Polsce, które utrzymają kierunek dobrej zmiany. Nie wykluczam takiego rozwiązania - mówi polityk PiS. Sprawa jest o tyle ciekawa, że do senatu miałby startować Janusz Gromek, obecny prezydent miasta. O ile w Kołobrzegu zapewne miałby szanse wygrać starcie z Czesławem Hocem, o tyle w powiatach raczej nie ma na to szans.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.