Urząd Miasta pokazał dziś dokumenty, z których wynika, że miasto nie odmawia pracownikom i związkowcom prawa w uczestniczeniu w nadzorze nad pracą spółek miejskich.
Przypomnijmy. Jako pierwsi pisaliśmy o tym, że prezydent usunął przedstawicieli załóg z rad nadzorczych w trzech spółkach: MEC, Zieleń Miejska i Komunikacja Miejska. Tym samym, skład rad nadzorczych zmniejszono z 5 osób do 3. Prezydent zaznaczał, że to oszczędności i wskazywał, że w radach nadzorczych nie musi być pracowników. Komitet Koordynacyjny Związków Zawodowych podważał to stanowisko wskazując opinię prawną, z której jasno wynikało, że przedstawiciele załóg w radach nadzorczych być powinni. Ostatecznie, prezydent spotkał się ze związkowcami i przyznał im jedno miejsce w radach nadzorczych. Jak mówi Michał Kujaczyński, rzecznik prezydenta, wydawało się, że taka sprawa kończy spór.
Okazało się, że podczas zwołanej konferencji prasowej, zarzuty prezydentowi iw zakresie kierowania spółkami miejskimi postawił europoseł Czesław Hoc. Jego spotkanie dotyczyło nie tylko rad nadzorczych, ale również możliwości mobbingu w spółkach. Prezydent odpowiedział posłowi emocjonalnie, wskazując, że nie ma on pojęcia co w Kołobrzegu się dzieje. Wczoraj, na antenie Radia Kołobrzeg do sprawy włączył się radny Marek Młynarczyk. - To nie jest prywatny folwark pana prezydenta – mówi Marek Młynarczyk w Radio Kołobrzeg i dodaje: - Tu się kłania Miejska Energetyka Cieplna, gdzie z jednej strony pan prezydent zatrudnia swoich kolesi partyjnych na etatach, z drugiej strony wyrzuca czynnik społeczny czyli załogę, żeby nie spoglądała na ręce.
Dziś, rzecznik prezydenta Michał Kujaczyński wyjaśnia, że nie jest prawdą, że spółki są partyjnym folwarkiem i zatrudnia się na potęgę. Jak mówi rzecznik, w całej sprawie, prezydent chce rozmawiać z z przedstawicielami pracowników, a nie podgrzewać atmosferę wokół konfliktu, który wydaje się być sterowany. Wczoraj ,w temacie sytuacji wokół spółek miejskich spotkał się klub Porozumienie Dla Kołobrzegu Wioletty Dymeckiej. Do tematu powrócimy.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.