Porozumienie Dla Kołobrzegu Wioletty Dymeckiej podsumowało połowę swojej kadencji. Poszczególni radni wskazali co udało się zrealizować, ale także to, co zostało na papierze.

Radni PDK Wioletty Dymeckiej wskazali poszczególne obietnice wyborcze i jak dowodzili, przez wiele miesięcy udało im się zrealizować kilkanaście postulatów. Bezpłatne molo, bezpłatne toalety, bezpłatna komunikacja dla dzieci i młodzieży, zmiany na ulicach, remonty chodników, inne podejście do spraw osiedli i zupełnie inne traktowanie mieszkańców - o tym mówili radni Klubu Porozumienie Dla Kołobrzegu Wioletty Dymeckiej.

Wskazywali również, co podkreślała szefowa klubu - Wioletta Dymecka, nie wszystko udało się zrealizować, klub nie ma większości w Radzie Miasta, ale co wskazywała liderka PDK, zmiany w radzie spowodowały spadek aktywności części radnych, zwłaszcza szefów komisji, a co za tym idzie, spadek jakości pracy samej Rady. Marek Młynarczyk suchej nitki nie zostawił na Platformie Obywatelskiej, która jego zdaniem nie spełnia obietnic wyborczych, nie skupia się na sprawach mieszkańców, a jej radni nawet nie wiedzieli za czym głosowali w zakresie uchwał śmieciowych. Radni krytykowali pracę spółek miejskich, którą oceniają negatywnie, zwłaszcza pod kątem wypracowywania zysku kosztem mieszkańców.