Profesor Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, był gościem spotkania w ramach Komitetu Obrony Demokracji. Na tym, co dzieje się w Polsce, nie zostawił suchej nitki.
Profesor wypowiadał się o sytuacji w ramach krytycznego zamachu na Trybunał Stanu, dokonanego przez Jarosława Kaczyńskiego i jego pomagierów. Stwierdził, że to kwestia wprowadzania zmian w demokracji według kultury wschodniej, która de facto prowadzi do władzy autorytarnej. Zarzucił Platformie Obywatelskiej skok na trybunał, na dwóch sędziów, a także Prawu i Sprawiedliwości, na pięciu sędziów. Zdaniem naukowca, Polska jest skompromitowana przed krajami Zachodu i nie naprawi już swojego wizerunku. Niszcząc sąd konstytucyjny, niszczymy reputację kraju, który przez wiele lat powracał do demokracji, aby teraz się z tego wycofywać. Przypomniał, że bez sądu konstytucyjnego, konstytucja jest martwa, bo to, że ktoś napisze wspaniały kodeks karny, nie oznacza, że bez Policji wszyscy będą do niego się stosować.
Zdaniem profesora, zarówno prezydent jak i inni odpowiedzialni za nieopublikowanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego, powinni stanąć przed Trybunałem Stanu. Uważa on, że doszło w tej sprawie do złamania konstytucji. Aby jednak polityków postawić przed trybunałem, potrzeba zgody polityków. Niestety, mamy przykre doświadczenia w momencie stawiania przed trybunałem Zbigniewa Ziobro, bo kilku politykom nie chciało się przyjść do parlamentu. Nagannie ocenił także zachowanie obecnych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, którzy odmawiają orzekania. Jerzy Stępień liczy na to, że znajdzie się kiedyś taka większość w trybunale, która postawi ich do odpowiedzialności w trybie dyscyplinarnym.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.