Na konferencji prasowej, kandydat na prezydenta Henryk Bieńkowski zaprosił swoich kontrkandydatów na debatę we wtorek 16 listopada o godzinie 18.00.
Bieńkowski jako pierwszy wyszedł z inicjatywą przeprowadzenia debaty wyborczej wszystkich kandydatów na prezydenta Kołobrzegu. - Dziś zaprosiłem na ustalenie szczegółów Bernarda Mielcarka i Jacka Woźniaka po audycji w Radio Kołobrzeg - mówi kandydat na prezydenta. - Żaden z nich nie odmówił, wręcz przeciwnie, bo ta debata jest potrzebna. Nie zaprosiłem jedynie Janusza Gromka, bo ten wyszedł przed zakończeniem audycji. Wyślę do ich sztabu specjalne zaproszenie - deklaruje Bieńkowski.
Debata ma mieć charakter merytoryczny i programowy. Zgodnie z deklaracjami ma dotyczyć spraw społecznych, gospodarki, promocji i turystyki, kultury oraz sportu. Spotkanie sztabów wyborczych w tej sprawie miałoby się odbyć 13 listopada w sobotę, a sama debata we wtorek 16 listopada o godzinie 18.00. Miejsce trzeba jeszcze ustalić. Jak udało nam się ustalić, sztaby są otwarte na propozycję Bieńkowskiego, także sztab Platformy Obywatelskiej, o czym poinformował nas jej rzecznik - Piotr Lewandowski.
Bieńkowski jednak poskarżył się, że nagrania i emisji debaty odmówiła mu Telewizja Kablowa Kołobrzeg. - Rozmawiałem dziś na ten temat z redaktorem naczelnym TKK, który poinformował mnie, że to medium nie jest zainteresowane debatą nawet za pieniądze - stwierdził kandydat, licząc na obecność innych dziennikarzy. Sprawdziliśmy. Andrzej Gall, redaktor naczelny TKK przyznał, że z Bieńkowskim rozmawiał, ale żadnej odmowy nie było. Przyznał również, że nie wszystkie sztaby są jeszcze zdecydowane na partycypowanie finansowe w takie debacie. Zapytaliśmy o to jeszcze raz Bieńkowskiego. - Panie redaktorze, ja rano rozmawiałem z szefem TKK i dano mi jasno do zrozumienia, że oni tym zainteresowani nie są i to mnie zasmuciło, natomiast ja nie mam powodów, żeby w tej sprawie kogokolwiek okłamywać. To nam, jako kandydatom, zależy na tej merytorycznej debacie i obecności mediów, bo media przekażą to mieszkańcom. Mieszkańcy zaś to potencjalni wyborcy i mają prawo wiedzieć, co kto ma do powiedzenia o mieście.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.