Trwa kampania wyborcza. Trwają również spotkania prezydenta z mieszkańcami poszczególnych osiedli. Dziś prezydent spotkał się na osiedlu nr 3.
Spotkanie poprowadził szef zarządu osiedla - Dariusz Zawadzki. Pytania prezydentowi zadawało niemal 50 mieszkańców, którzy przyszli, że spróbować załatwić kilka spraw na osiedlu. Padło wiele gorzkich słów, zwłaszcza w obliczu zabierania pieniędzy z osiedli i przerzucania ich na inwestycje miejskie. Ludzie mieli żal, że już 4 lata czekają na załatwienie prostych spraw. Co jednak ważne, na tym zebranie członkowie rady osiedla pozwolili mieszkańcom mówić.
Pierwszy temat dotyczył braku dróg na osiedlu "potop". Będą, ale nie od razu. Na temat braku kanalizacji na ul. Wolności i odpływu do morza, odpowiedzi nie było. Gdy jeden z mieszkańców poruszył temat zbyt długiej drogi dzieci z Osiedla Europejskiego do Szkoły Podstawowej nr 8, a jest to szkoła będąca rejonem dla dzieci, prezydent zamiast zastanowić się nad rozwiązaniem zażądał podania rozwiązania. Dopiero po kilkunastu minutach zrozumiał błąd i zaczął się zastanawiać nad jakimś autobusem dla dzieci.
Inny temat to problem topoli przy ul. 1 Maja. Mieszkanka twierdziła, że przychodziła z tym problemem gdy dyrektorem szkoły był Janusz Gromek, przychodzi za obecnego dyrektora, i ciągle jest lekceważona. Prezydent umówił się z kobietą na spotkanie. Generalnie wielu mieszkańców mogło sobie na spotkaniu coś załatwić. Prezydent słuchał i notował. Ile z tych rzeczy zostanie zrealizowane - czas pokaże.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.