Powracamy do tematu wypowiedzenia umowy o pracę radnej Rady Miasta - Izabeli Zielińskiej. Dziś sprawą zajął się kołobrzeski sąd.
O sprawie pisaliśmy w kwietniu (przeczytaj). Radna odebrała wypowiedzenie z pracy w jednym z ośrodków w naszym powiecie. Pracowała tam jako dyrektor. Problem polega na tym, że osoby pełniące funkcję w organie stanowiącym jednostki samorządu terytorialnego, przed zwolnieniem chroni pewnego rodzaju immunitet. Zgodę na powyższe musi wyrazi rada gminy.
Zielińska odebrała wypowiedzenie, jak dziś podkreślał sąd, bez uzasadnienia, a także bez zgody rady gminy, co według sądu, należy uznać za rażące naruszenie przepisów. Rada domaga się przywrócenia do pracy i odszkodowania za czas pozostawania bez pracy. Pracodawca nie chce powrotu radnej do zakładu pracy, wskazując m.in. na konflikt i utratę zaufania.
Sąd namawiał kilkukrotnie strony do zawarcia ugody, ale nie udało się osiągnąć porozumienia. Proces ruszy w listopadzie.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.