Na przejeździe kolejowym na ulicy Bałtyckiej nie działa automatyczna sygnalizacja. Jest za to znak stop, którym niestety niewielu kierowców się przejmuje.
"Sygnalizacja uszkodzona" - ten napis nie jest specjalnie widoczny, ale już znak stopu widać z daleka. Co z tego, skoro 9 na 10 kierowców przejeżdża przez tory a potem przez skrzyżowanie bez zdjęcia nogi z gazu. A przecież po torach w kierunku Szczecina dalej normalnie kursują pociągi. Wystarczy więc zwykły pech, nieuwaga albo zbyt późne hamowanie, aby doszło do tragedii. Jak zwykle, gdy do niej już dojdzie, wszyscy będą lamentowali, dlaczego... A wystarczy się zatrzymać, żeby żyć.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.