Polityk zbliżony do PiS - Krzysztof Plewko, na antenie Radia Kołobrzeg wysnuł teorię, jakoby SLD i Platforma kupczyły stanowiskiem w Zarządzie Dróg Powiatowych przy udzielaniu absolutorium staroście i prezydentowi.
W opłacanej przez siebie audycji, wystąpił Henryk Carewicz z PiS i Krzysztof Plewko, niedoszły senator popierany przez PiS. - Tutaj była gra polityczna. Starosta chciał utworzyć stanowisko i wszyscy twierdzą, że było to stanowisko dla SLD. Po tym zamieszaniu, które się zrobiło po sesji Rady Powiatu, gdzie SLD jednogłośnie poparło starostę przy absolutorium, stanowisko nie zostało utworzone i za to potem zapłacił prezydent Gromek, bo podczas sesji Rady Miasta SLD nie zagłosowało za absolutorium, a brakowało jednego głosu. To było pokazanie prezydentowi, czyli Platformie, nie dostaliśmy stanowiska w Zarządzie Dróg Powiatowych - mówi Plewko.
Warto zauważyć, że od lat pierwsze głosowane jest absolutorium na sesji Rady Powiatu. W tym roku, sesja miejska odbywałaby się pod koniec czerwca, gdyby nie kolizja z planami prezydenta. Po drugie, jak pisaliśmy na naszym portalu, po zapowiedzi, że Porozumienie dla Kołobrzegu nie poprze absolutorium i przy nieobecności Krystyny Strzyżewskiej, która uległa wypadkowi, nie budziło wątpliwości, że Janusz Gromek skwitowania nie otrzyma.
A co na to Jacek Kuś? - Pan Plewko jest znany ze swoich wypowiedzi, najpierw powie, a potem pomyśli. Tych wypowiedzi większość kołobrzeżan komentować już nie chce, bo bardziej nadają się one do opowieści science fiction niż dla normalnych ludzi zainteresowanych sprawami Kołobrzegu. Jeśli idzie o ustalenia, to żadnych ustaleń nie było. W przypadku miasta, prezydent nawet nie chciał z nami rozmawiać o absolutorium. W powiecie natomiast odbyło się spotkanie radnych w temacie budżetu. Współpraca radnych ze starostą Tamborskim układa się - myślę, że dobrze i absolutorium jest tego konsekwencją - mówi szef powiatowych struktur SLD. Jak dodaje, jeśli Plewko dalej będzie pomawiał określone osoby, to ma szansę na wizytę w sądzie.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.