W Kołobrzegu największa procesja odbyła się w centrum miasta. Zorganizowały ją wspólnie m.in. Parafia Mariacka i Parafia św. Macina. Pod czwartym ołtarzem, homilię wygłosił biskup Krzysztof Zadarko.

- Wpatrzeni jesteśmy w te ważne postaci: Św. Jana Pawła II, papieża Benedykta XVI, cesarza Ottona i Bolesława Chrobrego. Uświadamiamy sobie, że jesteśmy w tym samym miejscu, gdzie przed tysiącem lat rozpoczynały się dzieje Kościoła, chrześcijaństwa na tej ziemi, a jednocześnie rozpoczynały się dzieje naszej państwowości. W tym roku obchodzimy 1050 rocznicę chrztu Polski. I wiemy, że z tych pomiędzy Poznaniem a Gnieznem rozniosła się ewangelia, która dotarła tutaj nad morze, do grodu, który był już założony i który otwierał się na działanie łaski Jezusa Chrystusa i na jego słowo - mówił do tłumu wiernych biskup pomocniczy diecezji koszalińsko- kołobrzeskiej.

Biskup Zadarko zwrócił uwagę na to, że tak jak Chrystus modlił się przed swoją męką, aby wszyscy stanowili jedno, tak dobrze się stało, że oto mieszkańcy stanęli obok siebie, bez względu na podziały polityczne i społeczne. Przypomniał, że niestety, jesteśmy na pierwszym miejscu pod względem rozwodów w województwie zachodniopomorskim i w tym aspekcie tej jedności brakuje. Apelował o to, żeby o tym, aby być jedno, nie zapominać na codziennej drodze.