Czesław Hoc wrócił z Brukseli i spotkał się w naszej redakcji na rozmowę. Towarzyszył mu radny Sejmiku Zachodniopomorskiego - Henryk Carewicz. Miejscami było gorąco.
Rozmowa rozpoczęła się od tematu wojewody i jego prośby o uruchomienie syren. Zdaniem naszych rozmówców, zarówno syreny, flagi jak i zatrzymanie pojazdów to jak najlepsze elementy uszanowania pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej 10 kwietnia. Zresztą, zdaniem kołobrzeskiego europarlamentarzysty, nie wiadomo, co stało się nad smoleńskim lotniskiem 6 lat temu. I choć Hoc nie używa słowa zamach, to jednak twierdzi, że śledztwo nie dało jednoznacznej odpowiedzi na to, co zaszło. Nie ma wraku, było wiele błędów, a na pytania nikt nie odpowiada. I to ma się zmienić. Za to poseł bardzo chwali sobie film op katastrofie, który jednak swojej premiery miał nie będzie. Czy dlatego, że komuś w PiS się nie spodobał?
Z Henrykiem Carewiczem rozmawiamy na temat Krzysztofa Plewko. Carewicz krytycznie wypowiada się o radnych PO, wskazując, że ich osiągnięcie tej kadencji to wniosek o odwołanie szefa Komisji Uzdrowiskowej i wnioski o podwyżkę dla Janusza Gromka. Radny sejmiku dowodzi, że Plewko to radny pracowity, pomysłowy i oddany sprawie ekologii. Wspiera go w tym Czesław Hoc, dowodząc, że Krzysztof Plewko cieszy się powszechnym zaufaniem.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.