Piotr Rzepka, członek Rady Osiedla Nr 5 krytykuje działania Komisji Prawa w zakresie składanych przez siebie wniosków. I chyba nikt się tym nie przejmuje.

"Komisja Prawa, Porządku Publicznego i Spraw Obywatelskich najwyraźniej kpi sobie ze wszystkich Rad Osiedli (jednostek pomocniczych RM), członków tych rad i pozostałych zainteresowanych. W marcu 2014 roku, na jednej z Komisji Prawa Sekretarz Miasta prosiła, aby zająć się kompleksowo zmianami - na przyszłość, sprawa została zamieciona pod dywan. W międzyczasie niejednokrotnie temat Rad Osiedli za moją i innych sprawą, przewijał się w lokalnych mediach. Dziesiątki pism, posiedzeń, rozmów... ostatecznie nie dało jakichkolwiek realnych zmian. Zainteresowani, od miesięcy "kuglowani" przez przewodniczącego komisji, w moim przypadku od kwietnia 2015 - to prawie 8 miesięcy zapowiadania zmian i pracy. Jak na razie na zapowiadaniu się kończy. Dziś do RM i Komisji Prawa PP i SO złożyłem pismo ponaglające. Wyszczególnia ono opieszałość komisji, niekonsekwencje w działaniu oraz w dalszym ciągu brak szczegółowego zapoznania się ze wszystkimi złożonymi dokumentami przez zainteresowanych oraz samymi uchwałami jak Statuty jednostek pomocniczych czy Ordynacja Wyborcza do Rad Osiedli" - pisze Rzepka.