Głosowanie nad budżetem, prognozą finansową czy kredytem odbywało się w milczącej zgodzie. Radni wybrali też ławników do Sądu Okręgowego i Sądu Rejonowego.
Gdyby nie wybór ławników, interpelacje, a także sprawozdania prezydenta, sesja trwałaby 30 minut. Radni byli wobec siebie nadzwyczaj mili i oszczędni w słowach. Jedynie Cezary Kalinowski, szef Klubu Porozumienie Dla Kołobrzegu, wyjaśniał powód zmiany dotychczasowej decyzji w sprawie uchwał budżetowych, zasadniczo ograniczając się do stwierdzenia, że kwestie sporne radni wyjaśnili sobie podczas spotkania z prezydentem. Sam wybór ławników również przebiegł bez jakichkolwiek problemów.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.