Atmosfera "złotego pociągu" udziela się jak kraj długi i szeroki. Poszukiwacze alarmowali dziś o znalezieniu ludzkich kości. Jak widać, niektórzy ludzie mają rogi...
Doniesienia o rozkopaniu średniowiecznego lub późniejszego cmentarzyska w porcie obiegły miasto lotem błyskawicy. Chodzi o budowany basen w porcie. Jest to inwestycja realizowana przez Zarząd Portu Morskiego. To już kolejny raz, gdy dzwonimy do Artura Lijewskiego oraz konserwatora zabytków w sprawie "znalezisk" w Porcie Jachtowym. Jak mówią pracownicy Delegatury WUOZ w Koszalinie, nie wszystkie cegły i butelki są elementem badań archeologicznych. Razem z urobkiem są wywożone z terenu budowy na teren, który zabezpieczył wykonawca. Jak zapewnia prezes Lijewski, Na miejscu jest stały nadzór archeologiczny.
Tym razem okazało się, że w ziemi budowlanej były kości. Ci, którzy odkryli znalezisko sugerowali, że to kości ludzkie, że odkopano cmentarz, itd. Na miejscu pojawiła się policja oraz archeolodzy. Po kilku godzinach okazało się, że to kości zwierzęce. Znaleziono dużo siekańców, ale również czaszkę z rogiem.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.