Przed wjazdem do szpitala doszło po południu do niegroźnej kolizji. Przed wyjeżdżającym samochodem ostro hamował kierujący skuterem.

Skuter poruszał się ulicą Łopuskiego w kierunku mostów na Kanale Drzewnym i Parsęcie. W pewnym momencie na drogę ze szpitala wjechała kobieta kierująca samochodem marki Volkswagen Polo. 18-latek kierujący skuterem zahamował bardzo ostro. W efekcie przewrócił się, wcześniej zahaczając o samochód. Chłopak doznał niegroźnych skaleczeń. Nieznacznie został uszkodzony skuter.

Świadkowie mówili, że chłopak na manewr kobiety zareagował zbyt gwałtownie. On sam twierdzi, że chciał uniknąć zderzenia z pojazdem. Tymczasem, co pokazują zdjęcia, w tym miejscu jest ograniczona widoczność. Włączenie się do ruchu utrudniają gęste krzaki i drzewa. Żeby nawet bezpiecznie wyjechać ze szpitala, często trzeba nieco wyjechać na drogę. Ponadto, lustro zawieszone naprzeciwko wjazdu do szpitala, nie spełniało swojej funkcji.