Antoni Szarmach wraz z Ligą Morską i Rzeczną po raz kolejny zorganizował "Jazdę po desce na wodzie". Impreza zebrała sporo fanów i kilku amatorów jazdy po desce.
W zawodach rowerowych na desce ustawionej na dętkach na wodzie wzięło udział niemal 20 zawodników. Wszyscy podkreślali, że woda była potwornie zimna, ale wszyscy wyszli z niej o własnych siłach. Wystartowały też 2 kobiety, ale liderami była płeć brzydka. Roweru dosiadł również jeden polityk - Jacek Woźniak. W tym roku jednemu zawodnikowi udało się pokonać 21-metrową deskę. Zwycięzcą został Artur Nalepa. Nowością w tegorocznej jeździe było to, że zawodnicy nie jeździli już na "damce Szarmacha". Ten cenny i wielokrotnie już spawany rower, osiągnął już wiek emerytalny i trafi do muzeum.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.