Clear Sky

7°C

Kołobrzeg

19 kwietnia 2024    |    Imieniny: Adolf, Leon, Tymon
19 kwietnia 2024    
    Imieniny: Adolf, Leon, Tymon

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

Czy Tomasz Tamborski na pewno zostanie starostą? Podczas środowego głosowania potrzebuje 10 głosów. Tymczasem lewica i część PO wolałaby Wolskiego.


We wtorek podaliśmy informację, że zarząd Platformy Obywatelskiej desygnował na stanowisko starosty kołobrzeskiego obecnego zastępcę prezydenta miasta - Tomasza Tamborskiego (przeczytaj). Artykuł ten cieszył się ogromnym zainteresowaniem, a jeszcze więcej komentarzy dotarło do nas poza naszym portalem. Jeden z nich pochodził od radnego powiatowego zbliżonego do PO. - Czy pan umie liczyć do 10? (tyle głosów musi otrzymać kandydat na starostę) - pyta rozmówca. - Bo ja umiem i jakoś tych głosów nie mogę zliczyć. Głosowanie panie redaktorze jest tajne. Nigdy nie wiadomo, kto mówił jedno, a skreślił na kartce co innego...

Okazuje się bowiem, że zarówno lewica, która obiecała pomóc w wyborach starosty Platformie Obywatelskiej, jak część radnych PO, na stanowisku starosty widziałaby przewodniczącego klubu PO w Radzie Powiatu - Jerzego Wolskiego. Choć akurat lewica zaznacza, że poprze każdego kandydata PO, oczywiście pod pewnymi warunkami. - Nazwisko Wolskiego padło na zarządzie Platformy, ale stało się, jak się stało - mówi nasz informator. - Zarząd podjął decyzję w sprawie rekomendacji nie pytając o zdanie radnych powiatowych, stawiając ich natomiast pod ścianą. Jak nie wybiorą kandydata zarządu, będzie awantura. Jest problem. Bo dlaczego niby mają za nim głosować? Tomasz Tamborski to postać kontrowersyjna. Nie cieszy się zaufaniem wielu działaczy. I nie wzbudził zaufania gdy przyszedł na posiedzenie zarządu w takim stanie, że lepiej nie mówić. W dodatku zamiast jakiejś pokory postawił tyle warunków, co Luter tez w Wittenberdze.

Czego żądał Tamborski? Według naszych informacji, stanowisko zastępcy prezydenta ds. gospodarczych ma zostać nieobsadzone do końca kadencji. Sam Janusz Gromek by go nie obsadzał, ale Tamborski ma w tym swój cel. Docierają do nas głosy, że chwali się, że ma zamiar być nieoficjalnym zastępcą prezydenta i starostą jednocześnie, więc konkurencja w tym zakresie jest mu niepotrzebna. W dodatku chce, aby kandydaci na stanowiska wójtów nie mogli jednocześnie kandydować do Rady Powiatu. To cios wymierzony w Jerzego Wolskiego, z którym powiedzmy delikatnie, Tamborski się nie lubi, a także w Jerzego Kołakowskiego. Jeden będzie kandydatem PO na wójta Gminy Kołobrzeg, drugi będzie kandydował na urząd wójta Gminy Ustronie Morskie.

- Tamborskiego z Urzędu z wielką ulgą pozbyłby się Janusz Gromek - mówi znany polityk PO. - Panowie drą z sobą koty od dawna, a Tamborski wieloma swoimi akcjami zasłużył sobie na wilczy bilet. Teraz jest okazja. Jest tylko jeden problem: Tamborskiemu władza uderzyła do głowy. On chce więcej i więcej, i co najgorsze, mało kto widzi w tym zagrożenie. Teraz promują go do góry. To się źle skończy dla PO.

Sądny dzień dla Platformy Obywatelskiej odbędzie się 25 sierpnia w środę. Na sesji Rady Powiatu wybrany zostanie nowy starosta i Zarząd Powiatu. Oficjalnie mówi się, że pewniakiem jest Tomasz Tamborski. A co zrobią radni? - Zwykli działacze PO związani z powiatem wolą Jerzego Wolskiego - mówi nasze źródło w PO. - Tamborski trzyma z Czechowskim i Lewandowskim, nawzajem się nakręcają. Zarówno pracownicy starostwa jak i wielu członków PO już alarmowało, że wybór starosty jest nietrafiony. Tamborski cieszy się złą reputacją w Urzędzie Miasta. A Jerzy Wolski ma autorytet, jest znany i lubiany, zarówno w partii, klubie jak i ogólnie. Teraz wszystko w rękach radnych. Osobiście uważam, że powinni zagłosować zgodnie z własnym sumieniem przeciwko Tamborskiemu. Następnym kandydatem, murowanym kandydatem, byłby Wolski. Bo nie wierzę, żeby teraz Wolski sam zgłosił się na te funkcję. Później może nie mieć wyjścia.

Jerzy Wolski w rozmowie z naszym portalem zaprzecza jakimkolwiek zainteresowaniem funkcją starosty. - Mam swoją działalność gospodarczą, nie narzekam na brak wolnego czasu - słyszymy. Czasu na rozmowę z nami od kilkunastu dni nie może za to znaleźć Tomasz Tamborski. Nie odbiera telefonów. Dziś o umówienie spotkania poprosiliśmy rzecznika prezydenta Michała Kujaczyńskiego. Dostaliśmy odpowiedź, że Tamborski nie znajdzie dla nas czasu. A pytań do jeszcze zastępcy prezydenta jest wiele. Jak chociażby informacja, że starostą może zostać dopiero 30 sierpnia, choć głosowanie w tej sprawie odbędzie się 25 sierpnia. Co takiego w tym czasie ma się wydarzyć? Otóż 30 sierpnia rozstrzygany jest przetarg na inżyniera kontraktu przy budowie obwodnicy miejskiej. Ale to nie wszystko. W spółkach miejskich zapadnie kilka kluczowych gospodarczo decyzji. Czy to leży w zasięgu zainteresowania przyszłego starosty? Nie wiemy, nie mogliśmy zadać tego pytania. Pytanie jest jeszcze inne. Czy jeśli 25 sierpnia Rada Powiatu wybierze starostę, a Tamborski chce zaczekać do 30 sierpnia, to jego funkcja zastępcy prezydenta, której z funkcją starosty łączyć nie wolno, wygasa z automatu?

- Ciekawe pytania panie redaktorze - mówi znany radny Rady Powiatu. - A może to nie Tomasz Tamborski jest tym kandydatem? Rezygnacja starosty dla wielu była niespodzianką, bo to nie był człowiek kompromisu. Lubił walki podjazdowe. Może teraz czeka nas kolejna niespodzianka? Bo ja za Tomaszem Tamborskim nie zagłosuję. Moich 4 kolegów też nie. Zostaje 14 radnych, zakładając że na sesję przyjdą wszyscy. Dwie osoby z PO, co nie jest żadną tajemnicą, też nie poprą pana Tomasza. Co będzie jeśli zabraknie tych 3 głosów? W środę liczenie do 10 może być bardzo nerwowe...

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama