Podczas krótkiej konferencji, poseł Czesław Hoc z PiS poinformował, że jego partia akceptuje Bernarda Mielcarka jako kandydata na prezydenta.

Hoc przypomniał, że Mielcarek to młody prawnik, z doświadczeniem w radach nadzorczych różnych spółek, zarządach, a nawet na stanowisku zastępcy prezydenta miasta. Jego zdaniem, to idealny kandydat na prezydenta miasta, który łączy ze sobą nie tylko młodość, ale i cenne dla wszystkich umiejętności.

Nowością na konferencji Prawa i Sprawiedliwości była obecność młodych ludzi. Poseł Hoc przedstawił Agnieszkę Warsicką, młodą ekonomistkę zaangażowaną w sprawy partii, a także studenta politologii Michała Spieszyńskiego, który będzie prowadził kampanię PiS w Kołobrzegu. Lech Kozera, szef struktury powiatowych PiS w Kołobrzegu skomentował bieżącą sytuację partii w mieście, a Czesław Hoc uzupełnił ją o elementy strategii wyborczej opartej na akcentach rodzinnych (szkoła, wychowanie, edukacja), ale także na krytyce kołobrzeskiej Platformy Obywatelskiej i SLD, których koalicja zdaniem posła jest przyczyną kłopotów naszego miasta..

Na konferencji nie było jednak głównego bohatera - Bernarda Mielcarka. We wcześniejszych rozmowach nie ukrywał on, że jeśli wygra wybory nie będzie niczyją marionetką. - Nie chciałbym startować w wyborach tylko po to, żeby zostać cudzą marionetką. Przy czym chętnie będę słuchał rad innych, zwłaszcza ludzi doświadczonych, a takim doświadczonym i szanowanym człowiekiem jest między innymi poseł Czesław Hoc. Bycie marionetką się nie sprawdza. Przerabiał to już Janusz Gromek w tej kadencji samorządu. To się źle skończyło dla miasta.