Miejska Komisja Wyborcza potwierdziła dzisiaj wygraną Janusza Gromka w drugiej turze wyborów prezydenckich. Gromek zdobył niemal 64% poparcia (8321 głosów).
To już nie 93 głosy jak 4 lata temu. Tym razem Janusz Gromek wygrał różnicą 3624 głosów. Będzie rządził Kołobrzegiem przez następne 4 lata.
Kandydat niezależny, lider opozycji - Henryk Bieńkowski, przegrał wybory na prezydenta miasta. Poparło go 4697 mieszkańców - 36,08% wyborców.
Pozostało zaledwie kilka komisji, z których wyniki są nieznane. Można stwierdzić, że nie tylko liderem, ale zwycięzcą wyborów jest Janusz Gromek.
Pozostało zaledwie kilka komisji, z których wyniki są nieznane. Można stwierdzić, że nie tylko liderem, ale zwycięzcą wyborów jest Janusz Gromek.
Pozostało zaledwie kilka komisji, z których wyniki są nieznane. Można stwierdzić, że nie tylko liderem, ale zwycięzcą wyborów jest Janusz Gromek.
Spływają kolejne wyniki wyborów. Przedstawiamy kolejne wyniki z obwodowych komisji wyborczych. Przypominamy, że to wyniki nieoficjalne.
Spływają kolejne wyniki wyborów. Przedstawiamy kolejne wyniki z obwodowych komisji wyborczych. Przypominamy, że to wyniki nieoficjalne.
Spływają kolejne wyniki wyborów. Przedstawiamy kolejne wyniki z obwodowych komisji wyborczych. Przypominamy, że to wyniki nieoficjalne.
Spływają kolejne wyniki wyborów. Przedstawiamy kolejne wyniki z obwodowych komisji wyborczych. Przypominamy, że to wyniki nieoficjalne.
Spływają kolejne wyniki wyborów. Przedstawiamy kolejne wyniki z obwodowych komisji wyborczych. Przypominamy, że to wyniki nieoficjalne.
Spływają kolejne wyniki wyborów. Przedstawiamy kolejne wyniki z obwodowych komisji wyborczych. Przypominamy, że to wyniki nieoficjalne.
Znamy już pierwsze nieoficjalne wyniki głosowania w niedzielnych wyborach. Trwa liczenie głosów w poszczególnych komisjach. Mamy już pierwsze wyniki.
Przed chwilą zamknięto lokale wyborcze. Dobiegło końca głosowanie na prezydenta. Kto wygrał? Zapraszamy na Wieczór Wyborczy z Miastem Kołobrzeg.
Zaledwie 31,77% kołobrzeżan poszło zagłosować w wyborach na prezydenta miasta. Taka frekwencja oznacza, że wszystko może się zdarzyć.