W tym roku nie ma plagi komarów, nawet osy nie są tak złośliwe. Za to we znaki turystom mogą dawać się meszki. Potrafią pokąsać jak rasowy komar.
Mają od 3 do 6 milimetrów i są znacznie mniejsze od komarów. Ale za to potrafią dotkliwie pokąsać. Ludziom zagrażają samice. Rozcinają skórę, a z powstałej ranki wysysają krew. Miejsca po ukłuciach bywają bolesne i swędzą. Drapanie nie jest wskazane i może powodować odczyny zapalne, a w efekcie trudno gojące się ranki. Meszki nie lubią olejku waniliowego. Wystarczy się nim posmarować, aby skutecznie odstraszyć te owady. Można również stosować preparaty odstraszające owady.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.