Asseco Prokom Gdynia wykonał podczas wtorkowego meczu egzekucję na Kotwicy Kołobrzeg, pokazując jej braki, niedoskonałości i wszystko to, czego nie chcielibyśmy oglądać na własnym boisku. Gdy trener Prokomu regularnie dokonywał zmian zawodników, kołobrzeżanie próbowali łapać drugi oddech.
Tylko początek meczu należał do kołobrzeżan, ale i to tylko przez chwilę. Prokom bardzo szybko narzucił własne tempo. Czarodzieje próbowali sobie z tym poradzić, ale seria pomyłek i błędów w połowie I kwarty doprowadziła do stanu 3: 15. Dalej też brakowało nam szczęścia i skuteczności. Choć odrobiliśmy nieco strat, to I kwartę przegraliśmy 15 punktami.
II kwarta pokazała, jak Prokom świetnie potrafi obchodzić się ze zbyt wolnymi graczami. Po prostu goście omijali nas jak powietrze i tylko czasami zatrzymywali się zdziwieni rzutem za 3 punkty Browna lub jego fantastycznym wsadem w drugiej minucie II kwarty. Ale to było generalnie wszystko, na co było stać w kołobrzeżan. Druga połowa meczu tylko obnażyła słabość i taktyczne niedociągnięcia Kotwicy w tym sezonie. Prokom po prostu wykonał nokaut na Czarodziejach z Wydm. Wygranej kołobrzeżan nikt się nie spodziewał, ale tak słabego meczu w wykonaniu gospodarzy również.
Po wygranym meczu ze Stalą Stalowa Wola, Kotwica Kołobrzeg poprawiła nieco swoje notowania. Gdyby środowy mecz Polonia 2011 w derbach Warszawy przegrała, kołobrzeżanie mają zapewnione pozostanie w ekstraklasie. To jednak zależy od Polonii Azbud, która musi wygrać z Polonią 2011.
KOTWICA KOŁOBRZEG - ASSECO PROKOM GDYNIA 57:103
13:29, 21:27, 7:18, 16:29
Zobacz fragmenty IV kwarty
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.